Jesienny wiersz

Czy powróci złota polska jesień…?

Wiatr jesienny figlarz srebrne mgły rozsiewa

Bociany wnet odlecą i skowronek nie spiewa.

Lasy się powoli ubierają w płomienne kolory,

Widoczne babie lato na łąkach maluje swe wzory…

Nadchodzi polska jesień, ta piękna kolorowa pora

Czy chłodniejsze powietrze wiatr przywieje ze dwora?

Teraz ta jesień jest inna niż przed laty,

Jaka była kiedyś z opowieści znam od taty…

Ludzie w tamtych latach nie potrzebowali wiele

Spotykali sie przy ogniskach i piekli ziemniaki w popiele.

Jakże ten świat był wesoły i kolorowy,

Na pastwiskach można było spotkać konie i krowy…

Z rozlewisk wodnych wieczorem żaby swój koncert dawały

W zaroślach cudownie koniki polne cykały.

Na każdym kroku było widać  radość iżycie,

Nie budzik ze smartfona, lecz kogut budził o świcie…

Teraz życie powoli zamiera i nikt się nie spotyka

Zanikły tańce i po rosie nie niesie się muzyka.

Jedynym miejscem spotkań stały sie cmentarze,

Brak empatii , pochmurne ,minorowe twarze

Jesienne słoneczko tak pięknie świeciło

Z rozkoszą do lasu po grzyby się chodziło.

Dzisiaj każdy przed słońcem się chowa,

Bo wszystko wypala dziura ozonowa…

Zbieramy żniwo wspólczesnej cywilizacji

Powiedz czytelniku, czyż nie mam ci racji.

Z każdej strony płyną alerty i ostrzeżenia,

Ludzie topieni przez słońce szukają schronienia…

Topnieją lodowce idą nawałnice , burze i huragany

Człowieku nie ujarzmisz przyrody, ty jestes przegrany.

Coż z tego ,że fotowoltaika i fermy wiatrowe,

Wszyscy zapłacimy cenę za to co nowe…

Dawnej jesieni, ludzie przy lampie naftowej się uczyli

Byli zdrowi , długo żyli i każdego szacunkiem darzyli.

Lecz kiedyś światem rządził rozsądek,

Dzisiaj politycy z parlamentarnych grządek…

Kim  TY  teraz jesteś człowieku mały?

Twój rozsądek zastąpiły dyrektywy i unijne uchwały.

Chyba już w tym świecie nic się nie zmieni,

Pamiętajmy,że urna czy trumna nie ma kieszeni…

Ten kto ma wrażliwą duszę zrozumie z tego wiersza wiele

Czy mam dalej dla Was pisać moi przyjaciele?

Może przyjdzie złota polska jesień, taką mam nadzieję

I ziarno nadziei na lepsze jutro zasieje…

Lublin, 19-08-2023                                        Autor: Roman Dawidziuk